Niestety, od jakiegoś czasu instagram wyraźnie zaczyna uderzać w osoby związane z airsoftem. A dokładnie w sklepy oraz influancerów. Mi też się dostało.
Dzielenie się swoją pasją, swoim hobby to było coś co zawsze chciałem robić. Nigdy nie lubiłem zamykać się w swoim świecie. Lubiłem od zawsze otaczać się ludźmi, a jeśli dzieliliśmy wspólne pasję, to już w ogóle było super.Tak jest było kilka lat temu jak zaczynałem pokazywać Wam jak działam w airsofcie. Zacząłem od instagrama. Tam to nie było zbyt popularne w Polsce aby takie konta zakładać. Wtedy nie znałem w ogóle pojęcia influancer. Zwyczajnie chciałem aby ludzie na świecie zobaczyli jak Polacy bawią się w asg.
W tym samym czasie zaczynałem co m.in. PolishAirsoftGirl, ale niestety nie mam cycków, a Madzia ma, więc ona poszła mocno do przodu. Żeby nie było, że tak tylko przez cycki, ma zajebisty kontent i robi to naprawdę dobrze :P
Ja za późno zacząłem iść typowo w sesje zdjęciowe, więc algorytmy gdzieś tam mnie omijały.
Ale udało mi się zebrać bardzo fajną społeczność na IG. Utrzymywałem kontakty z całym światem, przez co naprawdę Oscypek kojarzył się ludziom z pozytywnie zakręconym gościem z Polski.
Pierwsza fala jaka uderzyła w profile typowo airsoftowe, to było ograniczenie zasięgów. Większe profile nie ucierpiały mocno, bo jak mijasz 10k algorytm zaczyna zwyczajnie Ci niedowalać tak mocno. Ale jak masz mniej, tak jak ja mniej niż 3k, to niestety zasięgi uwalał strasznie.
Takiej stagnacji w sumie było coś około roku. Mogłem się troić, mogłem mieć super zdjęcia, mogły być repostowane przez profile, zasięgi stały jakby im gwoździa na jakimś poziomie ktoś wbił. Straszne to było i demotywujące, ale nic nie mogłem na to poradzić. Od jakiego czasu, powiedzmy od października, coś drgnęło. Poczuliśmy, w gronie GTR (Grupy Trzymającej Repliki), że chyba IG nam odpuszcza i wreszcie zaczynamy żyć. I faktycznie moja strona odżyła, nowi ludzie, praktycznie z tygodnia na tydzień same przyrosty, same zielone strzałeczki przy statystykach. Mówię sobie, super, wreszcie codzienna praca nad stroną coś daje. Mega.
Przyszły święta, postanowiłem zrobić sobie przerwę od daily postów, od stories, cicha noc. W drugi dzień świąt chciałem dodać post z życzeniami i takie tam pierdułki. Po dodaniu postu konto się wyłączyło i poproszono mnie o weryfikację. Pomyślałem, jakieś nowe zabezpieczenia, noł problem cukierberg. Ale okazało się, że konto trzeba zweryfikować, bo zostało zablokowane. Bez podania przyczyny. Spoko, ktoś mnie zgłosił, albo AI mnie zablokowała, były tylko dwie możliwości. Ale nie sprzedawałem replik, ani broni tym bardziej. Ani nic z tych rzeczy. Pomyślałem odblokują napewno. Po dwóch dobach dostałem wiadomość, że konto zostało usunięte trwale, bo naruszało regulamin. Stwierdziłem fuck you, wkurwiłem się i zrobiłem drugie, które według starych reguł od razu zapełniłem kontentem, starym. Połączyłem z fb, zrobiłem taki sam wygląd, rozsiałem wici. W cztery dni pykło mi 600 follow, ludzie szybko wracali. Aż tu naglę gdy znów próbowałem zrobić post, jeb. To samo. Ale tym razem bez podawania przyczyn. Więc odwołałem się, z pomocą grupy znajomych, ale niestety, nie dostałem odpowiedzi. Odczekałem chwile. Wykonałem rozmowę z kilkoma osobami. Przeczytałem regulamin. Zrobiłem trzecie konto. Było idealne. Wszystko jak cukierbek przykazuje. Aż tu nagle, po czwartym dniu, jeb. Dostałem odpowiedź, że przepraszają AI za szybko działa, ale już nie mogą przywrócić konta, które zostało usunięte, przez rzekome naruszenie regulaminu. Chwile przed moim usunięciem, ostatnim, poleciało wiele kont prywatnych, dużych firm, m.in Taiwangunu. Czyli to był zaplanowany atak AI na takie strony airsoftowe, albo o charakterze militarnym...
Za trzecim razem nawet się nie denerwowałem. Nie było sensu. Zwyczajnie postanowiłem odpuścić na razie, założyłem Twittera, po chwili odpoczynku, jadę z kontentem dalej na FB, skupiłem się na materiałach na bloga oraz postanowiłem wrócić do YT.
W sumie dziś mi nawet przyszedł pomysł na nadanie nagraniom pewnego lekkiego stylu vlogów. Zobaczymy jak taka hybryda Wam się spodoba. Wrócę na instagram. Nie wiem pod jaką nazwą. Chce poczekać z miesiąc, może dwa i wrócić pod nazwą, którą znacie przecież. Trzymajcie kciuki więc.
#AirsoftThisIsASport
#AirsoftThisIsNotACrime

Komentarze
Prześlij komentarz