Siema!
Firma TORNADO jest znana Polskiemu i pewnie nie tylko środowisku airsoftowemu. Ale teraz postanowili pójść w coś zaskakującego. MAGAZYNKI!
TORNADO to firma, która od lat zaopatrza nas w części do replik airsoftowych. Najpopularniejsze to ciągle pozostają silniki High Torque/High Speed oraz lufy półprecyzyjne 6.03.Sam posiadam od wielu lat silniki od Tornado z alu końcówkami i ani nie myślą słabnąć czy spalać się. 11.1V lipo nie jest im straszne, tak samo 11.1V od TITANA. Prędzej pierdyknie zębatka, tłok, niż te silniki.
Tak samo się dobrze trzymają lufy pół precyzyjne. 6.03mm lufy od Tornado to idealny kompromis dla tych, którzy chcą poprawić osiągi i lot kulki, nie wydając milionów monet.
Ale teraz Tornado zaatakowało nas nowym produktem. Po tym jak Polski rynek wyczyścił się z produktów Battleaxa, do sklepów wkroczyły magi od Tornado. Przypadek? Nie sądzę.
My poświęcimy swoją uwagę magazynkom midcap 110 kulasów do AK. Czemu do AK? Bo kurde nie mam midów do AK, a z hicapami, które były w J10 nie będę latał i grzechotał :P
Magazynki przychodzą nam w grubo foliowych opakowaniach. Nijak to ma się do ekologicznych, papierowych opakowań Smagów. Przypomina to stare, dobre magi od G&P vietnamy, które kupowałem w miejscowym sklepie. Puki nie upadł, wiele lat temu :P
Po odpakowaniu pokazują naszym się oczom plastikowe wafle.
Kolor wybrałem... najtańszy, bo i tak będą malowane :P Więc proszę bez żadnych docinek co do koloru wafla :P
Ale widać staranność w pakowaniu, którą możemy zauważyć przy silnikach jak i lufach. Czyli Tornado trzyma się jakieś tam konwencji.
Plastik jest lekko matowy, taka można powiedzieć lekka satyna. Wafle mają wyraźną fakturę... wafla. Są mocno podkręcone, co im daje jeszcze bardziej wyrazistego wyglądu. Kolor mimo, że to tan, albo coyote, cholera wie, bardzo ładnie się prezentuje, nie razi w oczy, nie kaleczy źrenic.
Plastik jako sam w sobie, nie daje odczucia jednak solidności. Jest taki, dziwny. Czuć w rękach, że to taniocha. Ale nie oszukujmy się. 13pln na promocji czorno tygodniowej.
Więc nie możemy mieć tutaj zbyt wiele oczekiwań. Kto pracował trochę w handlu wie, że jeśli sklep nawet na promocji sprzedaje coś za 13 cebulionów, to musiał dać za to śmieszne pieniądze. Idąc po najniższej linii oporu, narzut robimy 3% aby coś atrakcyjnie sprzedać, ale przecież narzuca się więcej zawsze.
Góra maga ku mojemu zaskoczeniu bardzo ładnie została wykończona. Wielu producentów, nawet Ci najlepsi, mają z tym problem. Nadlewki, jakieś nie wypały, słaba QR, sprawia, że magi, gdzie ich teoretycznie nie widać, nie wyglądają za pięknie.
A tutaj mamy ładnie wykończoną górę, z długim przyciskiem do uwalniania kulek na kolegę obok.
Góra maga jest czarna co na plus, ale strasznie błyszcząca. Jak psie jajca. Aż mnie ciary przechodzą. Dobrze, że to leży najczęściej w ładownicach, albo jak jest podpięte do repliki, to tego nie widać. Bo tragedia jakaś z tym blink blink.
Stopka wykonana ładnie. Szersza od maga, bardzo poprawia pewny chwyt. Na środku mamy przycisk, który powinien nam umożliwić zdjęcie stopki i dostanie się do wnętrza mida. Ale nie w Tornado!Za cholere nie mogłem wcisnąć tego przycisku czarnego. A nie chciałem spieprzyć sobie nowych magów :P
Tak więc coś poszło nie tak, ale z tyłu głowy miejmy zawsze, że to magi za 13 złociszy na promce.
Plastik otacza te magi wszędzie, więc nie zdziwi nas fakt, że ząbek magazynka jak i zaczep magazynka również są z... PLASTIKU.
Jak z trwałością tych elementów, szczególnie w rękach, super, uber, raszian połer, rusofili, którzy zaczną napierdzielać magazynkiem o magazynek podczas jakże super, taktycznej, słowiańskiej wymiany magazynków?
Jak z trwałością tych elementów, szczególnie w rękach, super, uber, raszian połer, rusofili, którzy zaczną napierdzielać magazynkiem o magazynek podczas jakże super, taktycznej, słowiańskiej wymiany magazynków?
Nie wiem.
Ten plastik wydaje się słaby w pierwszej chwili spędzonej z tymi midami.
Ale po czasie staje się w rękach, jakby pewniejszy. Przestajesz wątpić w jego bytowanie na tym magazynku. Więc wbrew pozorom, może to wytrzymać nawet sporo katowania.
Piny również siedzą twardo. Pewnie wciskane na ciepło, lekko się wtopiły, że teraz tego nie da się ruszyć :P
Mimo znacznego podkręcenie, bo te wafle naprawdę są bardziej bananowate niż normalne magi do AK, bez problemu mieszczą się w ładownicach.
Klasyczne ładownice Primal Gear do AK, nie miały żadnego problemu aby przyjąć te magazynki i jeszcze udało się w miarę ludzko je zabezpieczyć.
Wyglądają, nawet w tym zestawieniu kolorystycznym, całkiem seksi.
I to za 13 cebulionów sztuka!
Jak wiemy magazynki do kałaszków są kapryśne jak i magazynki do emek. Te podają, te nie, te nie wchodzą, te się nie da zapiąć.
Otwierając je byłem pewien obaw. Ponieważ wiadomo, Specna Arms, dopiero zaczyna przygodę z kałaszkami, więc nie ma dedykowanych, zapowiedzianych Smagów do AK (ALE BĘDĄ I SĄ MEGA!). Repliki wykonane ze stali, w normach najlepszych replik z rynku.
Ale trzeba było przetestować te bieda werszyn magi od TORNADO.
Wpięły się bez problemu, siedzą sztywno, nie bujają się na boki, słychać od razu charakterystyczne brrrryyyt.
Więc bardzo miłe pierwsze zaskoczenie, jeśli chodzi o współprace magów Tornado i repliki J10 od Specna Arms.
To wrażenie zostało również po podpięciu batki. Podają bardzo ładnie, zostaje po "wyczyszczeniu" maga ok. 3 kulki. Więc norma praktycznie w każdej stockowej komorze hopup.
I po pomalowaniu wiem, że bardzo będą pasować do stylu w jakim zrobiłem moją J10. Wafle idealnie wlepią się w tacticooool style.
Podsumowując. Jeśli ktoś szuka tanich wafli, nie patrząc na kolor, to midcapy od Tornado są idealne. Nie dość, że tanie, to trzymają standardy, plastik jest znośny, nie uderza tandetą po gałach, działają jak trzeba. Co więcej potrzebujemy od magazynków do replik airsoftowych na plastikowe kuleczki? ;)









Komentarze
Prześlij komentarz